O 15:20 czasu Moskiewskiego wylądowałem na lotnisku Sheremetyevo II. Na lotnisku oczekiwały na mnie dwie sympatyczne koleżanki rosjanki: Julia i Jana.
Oczekiwanie na samolot odlatujący w stronę docelowego punktu mojej podróży, tj. Ułan-Ude spędziliśmy na tradycyjnej rosyjskiej ;) grze w butelkę.